Stare i nowe potyczki podwórkowe – relacja z 28.07.2021
Jak co tydzień towarzyszyła nam masa zabawy, radości i wylewających się zewsząd zapasów dziecięcej energii.
JAK się bawiliśmy zobaczcie na zdjęciach.
Dzisiaj chcielibyśmy napisać trochę o tym „PO CO?” Jednym z celów naszych potyczek było zaangażowanie dzieci we wspólne zabawy. Widać to w każdej minucie naszej zabawy i możecie zaobserwować to na zdjęciach jakie udostępniamy w relacjach. Ten projekt miał jednak znacznie więcej celów, których na zdjęciach nie dojrzycie. Dzisiaj chcielibyśmy skupić się na wspomnieniach, bo pojawiało się ich wiele. W zabawie towarzyszyli nam rodzice, ciocie, babcie, dziadkowie. Dzisiaj wielu z nich porzuciło „bezpieczne pozycje” przyjęte na ławkach w okolicy naszych zabaw i aktywnie włączyło się do nich. Opowiadali o swoim dzieciństwie i zabawach. Opowiadali o różnych odmianach tej samej gry. Uczyli młodszych jak grać. Z żalem padało jednak często jedno zdanie – „dzisiaj już się tak nie gra”. Kiedy jednej z babć zapytałam „dlaczego?” ze łzami w oczach przytuliła wnuczkę po czym z uśmiechem powiedziała „musimy kupić gumę”. To również dla takich chwil powstał ten projekt.
Dziękujemy za dzisiejszą wspólną zabawę. W szczególności tym wszystkim dorosłym, którzy włączyli się dzisiaj do wspólnej zabawy i na nowo przypomnieli sobie jak fajnie można się bawić.